20:09:00

Dlaczego tracimy motywację?




Witam wszystkich,

Dzisiejszego dnia chciałabym poruszyć bardzo istotny temat. Dotyczy on motywacji.
Z racji tego, że coraz więcej ludzi obiera sobie jakiś cel, a następnie szybko rezygnuje... postanowiłam przedstawić Wam 5 powodów przez które tracimy motywację.
Mam nadzieję, że moje refleksje w pewien sposób komuś pomogą.

Zapraszam do lektury.

1. SŁOMIANY ZAPAŁ
Myślę, że wiele ludzi bardzo szybko się zniechęca. Obieramy sobie jakiś cel i zamiast skupiając się na małych, pojedynczych krokach, mamy w głowie gotowy obraz. Jest to wybudowana już firma. Jest to piękna figura. Chcemy osiągnąć to już... i teraz.
Jest to bardzo błędne spostrzeganie całej sytuacji. Celu nie osiąga się w jeden dzień.
Najpierw zastanówmy się, dlaczego warto poświęcić się dla sprawy. Wyciągnij kartkę i napisz "Dlaczego? Po co?".  Zastanów się czy jest Ci to potrzebne. Czy da Ci to szczęście?
Jeśli tak... walcz. Małymi krokami, a systematycznie. Nastaw się na przeciwności losu, które mogą się wydarzyć. One są i będą. Pamiętaj, że im trudniejsza jest droga, tym zwycięstwo lepiej smakuje.

2.NIE ZAPISUJEMY, NIE WIEMY
Często nie zapisujemy swoich myśli, a w następstwie nie do końca wiemy, o co chodzi w naszym celu. Pamiętajcie, że świetnej sylwetki nie osiągniemy w jeden dzień. To ciężka praca, której należy się poświęcić i zabrać od dobrej strony. Przede wszystkim zaczerpnijmy trochę wiedzy na temat poprawnych ćwiczeń i odżywiania. Nasza wiedza i umiejętność szukania informacji zaowocuje w codzienności z którą przyjdzie się nam zetknąć.
Stwórz swój własny pamiętnik, któremu zwierzysz się dlaczego podjęłaś decyzję o zmianie, któremu powiesz jak się czujesz i co chcesz osiągnąć.

3.INTENSYWNOŚĆ PONAD SYSTEMATYCZNOŚĆ - WIELKI BŁĄD.
Na samym początku mamy ogromny zapał. Ma tak chyba każdy. Nie mając wiedzy, nie mając odpowiedniej kondycji, którą przecież należy wypracować - wskakujemy w ciuchy treningowe i rozpoczynamy trening zupełnie niedostosowany do naszych początkowych możliwości.
Kończąc-mamy wszystkiego dość.
Pamiętaj, ćwiczenia powinny nieść Ci przyjemność. Nie lubisz siłowni czy fitnessu? Nie katuj się. Skończysz szybciej niż zaczęłaś.
Wyjdź na spacer, pobiegaj lub pojeździj na rowerze. Rób to,co sprawia Ci przyjemność i rób to SYSTEMATYCZNIE.

4.BRAK CZASU
Świat w którym przyszło nam żyć jest bardzo szybki i czasochłonny. Często cały swój wolny czas poświęcamy pracy nie mając żadnej chwili na spotkanie ze znajomymi, na wyjście ze swoim partnerem. Czasem jest zupełnie inaczej - leżmy dniami, nie robiąc nic na realizacje swoich marzeń. W każdym z tych przypadków warto przeanalizować cały swój dzień i zastanowić się z czego warto zrezygnować, co warto odłożyć na później na rzecz Twojego marzenia. Być może w zgiełku całego dnia jest taka chwila. Jeżeli znajdziesz taką lukę-znaczy to, że naprawdę Ci zależy.
Wtedy powalcz o swoje-warto!

5.ZNIECHĘCENIE
Ludzie bardzo szybko się zniechęcają. Kiedy tylko nie dostrzegasz żadnych efektów swojej pracy, myślisz,że to bez sensu. Najczęściej rzucasz tym wszystkim i zostawiasz swoje marzenie jako kolejne, niespełnione.
Jak temu zaradzić? Wróć do notatek, które powinnaś mieć. Przypomnij sobie dlaczego ćwiczysz. Przede wszystkim DLA ZDROWIA. Zobacz, ile małych kroczków dokonałaś i zaatakuj kolejnym, mocnym treningiem.
Poddają się słabi, a Ty jesteś fajterką!

Mam nadzieję, że wiesz już, co robić.

Pozdrawiam,
TutajKlaudia. 

1 komentarz:

  1. z tą motywacją to jest istna wyboista droga pod górę :p gdyby tak się chiało jak się nie chce... :p

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 tutajKlaudia , Blogger