Ile tak naprawdę robisz ?

Cześć wszystkim,

Czasem zastanawiam się dlaczego sprawy potoczyły się właśnie tak. Tyle straconych dni, czasu, który już nigdy nie wróci. Uważam, że warto przystanąć na chwilę i zrobić sobie taki ''indeks''. O czym marzysz? Co zrobiłeś/zrobiłaś żeby to osiągnąć?
W swoim podsumowaniu wiele razy wspomniałam "próbowałam". Czy to błąd? Oczywiście, że nie. Błędem było kolejno powtarzające się "odpuściłam". Dlaczego właśnie tak?
Odpuszczamy mówiąc: "Mam czas.", "Zrobię to jutro".... ale, dzień za dniem mija, a czas ma to do siebie, że nigdy nie wraca.

Piszę o tym, bo zbliża się fantastyczny moment. Chwila wytchnienia, czyli wakacje, piękna pogoda. Nazywam to "resetem", który sprzyja przemyśleniom.
Śmiało, zastanów się nad tym, co poruszyłam.
Jeśli jesteś zadowolony ze swojego indeksu walki o marzenia - brawo!
Jeśli jednak czujesz,że robisz zbyt mało-walcz póki czas !

Kochani,
Do usłyszenia.